Czy mała i ciasna toaleta nie może być czarna? Oczywiście, że tak! Oto przykład na metamorfozę niewielkiego pomieszczenia w czerni i bieli! Zapraszam do oglądania.
CO SIĘ ZMIENIŁO?
Układ pomieszczenia się nie zmienił. Poprawiona została tylko funkcjonalność.
DOKONANE ZMIANY:
- rurę odpływową z pralki, która prowadziła do syfonu umywalki, należało schować w ścianie
- wymiana miski kompaktowej na wiszącą
- wymiana płytek
- wymiana pralki standardowej na płytszy model ( do 45 cm)
- uzupełnienie toalety o lustro
- wymiana baterii umywalkowej i przesunięcie osi umywalki
- podwieszany sufit
Jeśli chodzi o płytki to wybór padł na czarno-białe z bardzo kontrastowym wzorem (Realonda Orly 44x44 cm). Z uwagi na bardzo małe wnętrze i mocny dekor, położony został tylko pas o szerokości jednej płytki na wysokości umywalki i na podłodze. Dla uspokojenia całości, resztę łazienki wypełniają błyszczące czarne płytki (zwykłe z marketu budowlanego). Płytki zostały położone do wysokości 150 cm.
Co sądzicie o tej odsłonie "małej czarnej" toalety?
Podobało się? Jeśli tak, udostępnij post i polub naszą stronę na facebooku. Jeśli chcesz, napisz do nas, a my pomożemy Ci zaprojektować wnętrze marzeń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz